Tekst:
Kontrast:
Zebranie w muzeum

Lalka celuloidowa (MMRŚL/Et/3849)

Opublikowano: 29 czerwca 2023

Kontynuujemy temat dotyczący aktualnej wystawy czasowej „Lalki i miśki z Dworca Dobrych Myśli…” i przedstawiamy kolejny eksponat miesiąca. W lipcu jest nim lalka celuloidowa (MMRŚL/Et/3849) sygnowana przez wytwórnię zabawek Adama Szrajera z Kalisza. To tzw. „lalka śpiąca” wyposażona w mechanizm zamykania oczu. Z tyłu głowy lalki znajduje się sygnatura w postaci odwróconego trójkąta z wpisanymi literami A.S.K. – co stanowi skrót od imienia i nazwiska właściciela fabryki zabawek oraz miasta Kalisza, który w latach międzywojennych pełnił rolę ważnego centrum zabawkarskiego. Sygnatura stosowana była przez wytwórnię po 1929 roku, lalka jest więc datowana na ten czas.

„Szrajerka” – tak nazywano potocznie lalki produkowane w Kaliszu (od nazwiska właściciela fabryki) – prezentuje postać dziewczynki z długimi, brązowymi warkoczami (najprawdopodobniej moherowymi), przewiązanymi czerwonymi wstążkami. Lala ubrana jest w czerwoną sukienkę w kwiaty, czerwony fartuszek i białą bluzkę, a włosy przewiązane ma chustką z materiału w kolorze pasującym do sukienki. Szklane, brązowe oczy z namalowanymi wokół nich rzęsami mają mechanizm zamykania (tzw. śpiące oczy). Usta są czerwone, półotwarte, a w środku widoczne białe ząbki odlane z celuloidu. Lalka jest w całości wykonana z celuloidu, o konstrukcji sześcioelementowej z gniazdowo osadzoną głową. Ręce lekko zagięte w łokciach oraz proste nogi ruchome przymocowane są do korpusu za pomocą gumek.

Celuloid – pierwsze tworzywo sztuczne, do jego produkcji niezbędne były następujące surowce: celuloza, kwasy azotowy i siarkowy, kamfora, woda, alkohol etylowy, barwniki lub pigmenty oraz wypełniacze. Nazywany był francuską kością słoniową, występował też pod innymi nazwami handlowymi, np. pyralina, ksylonit, cellonit, celulid, horn. Proces otrzymywania gotowego produktu był bardzo skomplikowany, składał się bowiem z wielu etapów i wymagał odpowiednich pomieszczeń, urządzeń i maszyn. Było to jednak tworzywo bardzo tanie i posiadało wiele zalet, było lekkie, delikatne, a jednocześnie wytrzymałe, wodoodporne, termoplastyczne i łatwe w obróbce i barwieniu.

Celuloid zaczęto wytwarzać w XIX stuleciu. Technologię produkcji opatentował w Stanach Zjednoczonych w 1869 roku John Wesley Hyatt, który wraz z bratem Izajaszem, który w 1872 roku wymyślił i zarejestrował nazwę handlową „celuloid”, rozpoczął jego produkcję w 1870 roku.  Produkowany był w blokach, płytach, arkuszach, rurkach i prętach, które można było ciąć, piłować, wytłaczać, wydmuchiwać. Cieszył się niegasnącym zainteresowaniem aż do lat 40. XX wieku. Jego niska cena spowodowała, że upowszechnił się w przemyśle zabawkarskim i przyczynił się do rozkwitu fabrycznej produkcji zabawek, dzięki czemu stały się one ogólnie dostępne. Od tego momentu mogły się nimi bawić również dzieci z biedniejszych rodzin.

Celuloid wykorzystywany był również w produkcji artykułów codziennego użytku, np. grzebieni, spinek, biżuterii, uchwytów, guzików czy bibelotów dekoracyjnych oraz taśm filmowych, błon fotograficznych, a nawet szyb do aut i skuterów. Był nazywany „wiecznym substytutem” i stanowił doskonałą imitację tworzyw naturalnych. Oprócz wielu zalet celuloid miał też wady, główną była jego łatwopalność. Fakt ten wpłynął na stopniowe wycofywanie się z jego produkcji, począwszy od lat 50. XX wieku, by zastąpić go plastikiem i winylem. W Polsce zaniechano produkcji celuloidu w 1995 roku.

Dawne lalki celuloidowe oprócz funkcji zabawki towarzyszącej dziewczynkom były również przedmiotem dekoracyjnym. W wielu domach pięknie ubrane lale sadzano na łóżkach, fotelach i służyły jedynie jako ozdoba, powoli stając się niedostępne, a nawet zakazane dla dzieci. Dzięki temu przetrwały przez lata w nienaruszalnej formie i dziś stanowią eksponaty w kolekcjach muzealnych i prywatnych, ciesząc oko na wystawach i przedsięwzięciach artystycznych.